czwartek, 6 października 2016

Piramidki Smaku z Lidla

Postanowiłam podzielić się z Wami moim nowym odkryciem- Piramidkami Smaku z Lidla. Teoretycznie, u mnie rosół i pomidorową, zawsze starałam się odtworzyć, na podstawie smaku zapamiętanego z domu. Teraz zaszalałam! Wczoraj zakupiłam owe piramidki, ponieważ podczas tak okropnej pogody, tylko zupa ( oraz wino i słodycze :D ) ratują mnie przed jesienną depresją. Zupa wyszła rewelacyjna, o czym świadczy fakt, że jedliśmy ją rownież dziś na śniadanie :) Oczywiście zamiast jednej piramidki, wrzuciłam dwie, dla bardziej intensywnego smaku :) W skład piramidki wchodzą znane przyprawy : pieprz czarny, liść laurowy, ziele angielskie, cebula oraz u mnie nowość - cynamon i bazylia ( fakt bazylie używam do kremu, ale nigdy nie wpadłam, żeby dodać ją do zwykłej pomidorowej ) Czyli mamy, fajny dobór przypraw, zapakowany niczym torebka do herbaty, idealnie jeśli ktoś z domowników nie lubi, kiedy zbyt wiele pływa w zupie ( moja córka do tej pory wyławia pietruszkę i lubczyk ) Dodatkową ich zaletą, jest brak sztucznych barwników i konserwantów. Warto w piramidki zaopatrzyć kuchenną szufladę :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz